ŚWIATOPOGLĄD

Etno

Artykuły na tematy etnograficzne

Nawet najbardziej pobożny człowiek nie może żyć w pokoju, jeśli nie podoba się to złemu sąsiadowi. - F. Schiller, Wilhelm Tell

2022-02-27 Kałuski Bogusław
Reakcje na sytuację Ukrainy. Część 8. - Co to znaczy, że Putin czuje się zagrożony. - Aktualizacja 14.04.2022

W roku 2014 Rosja najechała Ukrainę, zajmując Krym oraz części regionów Donbas i Ługańsk. Teraz inwazja Rosji na Ukrainę została masowo nasilona od dnia 24.02.2022.         

W Polsce, na Zachodzie i USA od dawna powtarzano wielokrotnie zdanie „Putin czuje się zagrożony”. Tego zdania nie wymyślono na Zachodzie, lecz zostało ono wypowiedziane w Rosji. Gdy to zdanie powtarzano w zagranicznych telewizyjnych debatach czy pisemnych wypowiedzach, to dołączano lokalnie różne wyjaśnienia, ale tego trafnego nie wypowiadano – aż do dzisiaj 27.02.2022, gdy wypowiada je wielu polityków. Spróbuję to streścić.

Pierwsze ewentualne uzsadnienie: Putin czuje się zagrożony... przez mego psa. - Wiem, że to brzmi dziwnie, bo wiadomo, że ja mieszkam w mieście i chodzę z psem na smyczy. A poza tym mój pies jest dobry, a nie zły. No i Putin trenował judo, więc zakładam, że także z tego powodu nie boi się jakiegoś psa. Poza tym Putin nie jest moim sąsiadem, więc jak miałby się bać mego psa? To się nie trzyma kupy, to jest oczywiście absurdalne. Podobnie absurdalne są przemówienia Putina i powody przez niego podawane. Mimo tego żołnierze rosyjscy strzelają do Ukraińców. Giną ludzie, niszczony jest kraj. Nie wierzę, aby żołnierze rosyjscy (poza wyjątkami) robili to chętnie. Ale Ukraińcy bronią się. Tysiące ludzi, nawet miliony uciekają. Uciekinierzy są wpuszczani do państw sąsiednich. Państwu ukraińskiemu Zachód udziela pomocy.

Drugie ewentualne uzasadnienie: Putin boi się NATO. - To też odpada. NATO nigdy nikogo nie zatakowało. Co więcej, NATO tolerowało rosyjską agresję w państwach okolicznych: Mołdawii, Gruzji, a na Ukrainie aneksję Krymu oraz zajęcie części regionów Donbas i Ługańsk. Od tego czasu trwa wojna na terytorium Ukrainy, względnie blisko granic, podczas której był zabijany średnio jeden człowiek dziennie. Poza tym NATO nie przeciwstawiło się interwencji rosyjskiej w Syrii. Uzasadnienie jest proste: NATO jest paktem obronnym, Rosja nie zaatakowała żadnego członka NATO, więc NATO nie ma powodu do bronienia się. A zatem Putin nie mógł się bać pasywnego NATO.

Trzecie ewentualne uzasadnienie: Putin boi się armii ukraińskiej. - Też niemożliwe, bo Putin ma (oczywiście niesłusznie) lekceważący stosunek do wszystkich armii swoich sąsiadów, może z wyjątkiem oddziałów Czeczeńców (mogących jednak działać tylko na ograniczonym terenie). - Z historii wiemy, że ani ZSRR, ani Rosji, ani USA nie powiodła się okupacja nawet biednych państw, gdy rozognił się tam sprzeciw, a ktoś dostarczył ludności broń (przykładowo: Wietnam, Irak, Afganistan).

Skoro argumenty zewnętrzne nie mają zastosowania, to trzeba rozważyć argumenty wewnętrzne. - Najogólniej mówiąc, od wielu lat nasila się niszczenie opozycji w Rosji, polegające na podporządkowywaniu oligarchów oraz zwykłych ludzi. Skoro nasila się niszczenie opozyji, to najpierw musiała ta opozycja narosnąć. - Zwróćmy dla porównia uwagę, że w czasach PRL, przed Solidarnością, działał KOR. Teraz w Rosji opozycja jest liczniejsza oraz jest Internet.

Po sąsiedzku, na Białorusi, po sfałszowanych wyborach 2020 doszło do wielu licznych demonstracji przeciw Łukaszence. Protesty zostały brutalnie stłumione, ale miały wyraźne poparcie na Zachodzie oraz były obserwowane przez ludność Rosji, bo przecież istnieje Internet. Rosjanie zobaczyli, że protestowali nie tylko pojedynczy bohaterzy, ale setki tysięcy obywateli. - Jest oczywiste, że protesty na Białorusi, będącej państwem o reżimie autorytarnym (jak Rosja), budzą obawy Putina, że podobne protesty mogą się wydarzyć w Rosji, zwłaszcza, gdyby jakaś grupa z najwyższych kręgów władzy postanowiła odsunąć Putina od władzy, bo on im psuje interesy z Zachodem. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że gdyby Rosja popadła w zależność od ChRL, to oligarchowie nie będą mogli zarabiać tyle, co na handlu z Zachodem. Jest oczywiste, że oligarchowie nie chcą zależności Rosji od ChRL. Także dlatego, że w ChRL bycie miliarderem jest całkowicie uzależnione od pełnego posłuszeństwa rządowi.

O ile ruch demokratyczny na Białorusi postsowieci na razie stłumili, to rozwój demokracji i swobodnej gospodarki na Ukrainie, mimo korupcji oraz infiltracji ze strony służb rosyjskich, postępuje. Faktem jest częściowa integracja gospodarcza Ukrainy z Zachodem - bez formalnych umów. W przypadku Ukrainy duże znaczenie ma to, że 2 mln Ukraińców zobaczyło Polskę i pracowało tu krótko lub na stałe. Informacje o stanie Polski, przez rodziny i znajomych, dotarły na Ukrainę Wschodnią i zmieniają nastawienie tamtejszej ludności. Ludność Ukrainy Wschodniej była najpierw w dużej mierze prorosyjska, z powodu rozmyślnego mieszania narodów stosowanego przez ZSRR, w tym mieszanych małżeństw, odbierania telewizji rosyjskich oraz pracy Ukraińców w Rosji (już od czasu ZSRR  nawet 3 mln Ukraińców pracuje lub nawet żyje na terenie różnych byłych republik). Odkąd Ukraińcy masowo zaczęli wyjeżdżać do Polski, to Polska i Zachód przestały być tam  postrzegane jako wróg (kreowany przez carat i sowietów), lecz jako świat, dokąd można pojechać i zarobić lepiej niż w Rosji. Ta wymieszana ludność na granicy Rosji transmituje swój obraz Polski i Zachodu do znajomych i rodzin w Rosji. -  I to jest drugi powód oczywistych obaw Putina. W obu przypadkach Putin boi się, że ludność Rosji odważy się masowo protestować i wymusić zmiany na stanowisku prezydenta oraz premiera (o czym decyduje szersza grupa, nawet jeżeli teraz jest ona tyranizowana przez Putina).

A zatem: Putin czuje się zagrożony przez własnych obywateli. Z tego powodu stara się stworzyć bufor odgradzający Rosjan od państw demokratycznych, tj. od państw bałtyckich, Polski i państw bałkańskich. Plan Putina polega na tworzeniu rządów marionetkowych w państwach sąsiedzkich. Póki co, udało mu się to na Białorusi – nie wiemy, na jak długo. Podjął też próbę podporządkowania wolnej Ukrainy.

UE oraz NATO chętnie przyjęłyby Rosję do swego grona, gdyby Rosja taką chęć zgłosiła, oczywiście pod warunkiem wprowadzenia oraz ustabilizownia demokracji i ograniczenia korupcji. Putin wie, że gdyby wprowadził demokrację w Rosji, to szybko utraciłby władzę. Tego to on nie chce. - A zatem na każdym kroku widać, że Putin czuje się zagrożony ewentualną demokracją w Rosji.

Jeżeli ktoś powie, że domokracja w Rosji to coś nie do pomyślenia, to zaprzeczę. Przecież na Zachodzie kiedyś nie było demokracji, a teraz jest. To nie dokonało się cudem, lecz wieloma krokami. Historia zaś ma zmienne tempo.

W polityce nie chodzi o białe i czarne, o to, kto jest dobry, a kto zły, ale o to, kto jest lepszy, a kto gorszy. Jeśli jednak ktoś jest słabszy, to nie ma znaczenia, że jest moralnie lepszy, bo i tak zostanie zabity lub uwięziony.

Popatrzmy jeszcze inaczej.  - Jeśli na Zachodzie ktoś jest oszukiwany w sensie ekonomicznym, to w taki sposób, że albo mu każą płacić za dużo za towar czy usługę, albo mu płacą za mało za pracę.

Jeśli ktoś na Wschodzie zostaje oszukany w sensie ekonomicznym, to zostaje pozbawiony WSZYSTKIEGO, co posiada, musi robić coś, czego nie chce, a jego rodzina jest automatycznie zagrożona. Zatem, aby nie zwariować, ludzie zmieniają swoją świadomość, żeby wierzyć w to, co mówią w telewizji.

Manipulacja polityczna na Zachodzie polega na przekonaniu ludzi, że mają większy wpływ niż jest to w rzeczywistości. Ale mimo tego, na Zachodzie można w miarę normalnie żyć.

Na Wschodzie nie ma oszustw politycznych, ponieważ tam nie ma polityki.

Gdy ktoś  mieszka w ChRL, to nie może pisać takich postów jak ja, ani nawet ich czytać, bo zaraz miałby wizytę służb i trafiłby do zakładu resocjalizacyjnego lub wprost do więzienia.

Wróćmy do Ukrainy. - "Po rozpadzie Związku Radzieckiego, oprócz Rosji, broń jądrową posiadały jeszcze trzy inne państwa sukcesorzy ZSRR: Ukraina, Białoruś i Kazachstan. Ukraina oddała Rosji większość taktycznej broni jądrowej w 1991 roku, ale zachowała strategiczną i zażądała od Zachodu pieniędzy i gwarancji bezpieczeństwa za jej dostarczenie. Otrzymała amerykańską pomoc finansową i gwarancje bezpieczeństwa na podstawie trójstronnego porozumienia między Ukrainą, Rosją i USA ze stycznia 1994 roku (Memorandum Budapesztańskie), pod koniec 1994 roku przystąpiła do Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i Traktatu Start I, a w 1996 roku ogłosiła się krajem "wolnym od broni jądrowej". - Co z tego wynikło? W zapewnienia pańswa rosyjskiego wierzyć nie można. Amerykanom nie udało się zagwarantować integralności terytorialnej Ukrainy. Także Europa Zachodnia nie pomogła Ukrainie w obronie jej terytorium. Jaskrawym przykładem jest aneksja Krymu przez Rosji. - Zob.: https://de.wikipedia.org/wiki/Ukraine#Unabh%C3%A4ngigkeit

Różne części naszego globu kierują się różnymi zasadami. Świat sowiecki (czyli Rosja jako następca ZSRR oraz ChRL) jest bardziej niebezpieczny i nie stosuje tych samych reguł co Zachód czy USA.

Rosja, choć jest znana z wynalazców i odkrywców, nie ma własnego nowoczesnego przemysłu poza zbrojeniowym. Wszystkie innowacje narodu rosyjskiego trafiają do sektora wojskowego. Programy kosmiczne są produktem ubocznym programów wojskowych. O ile Amerykanie i Zachód sprzedają sojusznikom nowoczesną broń, to Rosja nowoczesną broń zatrzymuje wyłącznie dla siebie, a eksportuje broń dość przestarzałą do krajów raczej średnio zamożnych i biedniejszych. Rosja nie ma tak bogatej ludności, aby mieć silny rynek krajowy, czerpać z niego zyski i tym sposobem finansować zbrojenia. Zbrojenie Rosji jest finansowane ze zwykłej sprzedaży surowców oraz z nieustannego plądrowania sąsiednich krajów, które zostały zajęte na przestrzeni wieków. Zasadniczo Rosja jest średnim krajem z dużymi zdobyczami terytorialnymi i ciągłymi działaniami wojennymi. Posiadanie Syberii daje efekt optyczny i surowce, ale nie przekłada się na innowacyjność, prężność gospodarczą i prawdziwą wielkość. Rosja to kraj wielkich możliwości i kiepskich faktów. W Rosji, jeżeli chodzi o naród rosyjski, był i jest niedobór ludzi, rodzi się mało dzieci.

Krąży legenda, że Rosja została założona na terytorium wokół Kijowa. Co można powiedzieć: było tam kilku książąt i to wszystko. Rosjanie jako naród mieszkają bardziej na północ i na wschód. Białorusini i Ukraińcy nigdy nie należeli do narodu rosyjskiego, lecz są osobnymi narodami. Rosja od 300 lat rozpowszechnia we własnej strefie wpływów oraz na Zachodzie kłamstwa i zmyślone legendy, a one są akceptowane bez poważnych badań. Rozwój nowoczesnych badań genetycznych pokaże nam nową mapę etniczną. Nie znaczy to, że wtedy będzie należało skorygować granice, lecz, że trzeba będzie skorygować legendy.

Unia Europejska jest pierwszym w historii dobrowolnym związkiem państw. Każdy może się przyłączyć, jeśli tylko zagwarantuje na swoim terytorium zasady demokratyczne. (Trzeba dopowiedzieć, że są państwa, które te zasady demokracji najpierw przyjęły, ale z czasem je naruszają – jak Polska i Wegry, dwa bratanki. Są też państwa, które dopuszczają legalne, ale etycznie niewłaściwe praktyki gospodarcze i finansowe).

Póki co, na Rosję (i Białoruś jako drugiego agresora) są nakładane sankcje. Spowodują one zatrzymanie przepływów finansowych, technologii, części zamiennych i ogólnie komunikacji. Nawet jeżeli rezerwy Rosji wydają się duże, to będą szybko topnieć, dojdzie do inflacji rubla. W sensie gospodarczym można się spodziewać w Rosji efektów jak z czasów polityki Ronalda Reagana. Ja byłem zadowolony, gdy Zachód nałożył sankcje na PRL po ogłoszeniu stanu wojennego. Także tzw. zwykli Rosjanie zrozumieją, że na dłuższą metę sankcje  zwiększają ich szanse na wolność w Rosji. Dla UE i NATO jest to moment konsolidacji. Dodatkowo Skandynawia może dołączyć także ze wzgl. na wzrost napięć na obszarze Arktyki, gdzie topnienie lodów umożliwi dwa działanie. Jednym z nich będzie utworzenie nowego szlaku morskiego, którego ktoś powinien pilnować. Drugim z nich będzie eksploatacja surówców.

Podsumujmy. - Putin może „w każdej chwili” doprowadzić do przystąpienia Rosji do UE i NATO, ale, mimo iż to byłoby bardzo korzystne dla narodu rosyjskiego, Putin nie chce tego zrobić, ponieważ wtedy, w demokratycznych wyborach, szybko straciłby władzę. Putin nie boi się Ukrainy, Polski, UE, NATO czy USA. Putin boi się własnych obywateli. Tak to jest: on boi się ich, a oni boją się jego – ale to się zmieni, na jego niekorzyść.

05.03.2022 uzupełnienie

W latach 1970 ZSRR znajdował się w poważnych trudnościach gospodarczych, więc podjęto decyzję o przeprowadzeniu pierestrojki. Jej celem było zachowanie i wzmocnienie ZSRR. Planowano działania społeczne oraz gospodarcze. Działania społeczne miały polegać na tym, żeby czasowo poluźnić cenzurę, aby zmniejszyć napięcia społeczne. Działania gospodarcze miały polegać na tym, żeby uwłaszczyć działaczy partyjnych, licząc na to, że jako właściciele będa skuteczniejsi niż jako dyrektorzy. Zachód przeżywał to iluzorycznie jako pokojową postawę Gorbaczowa. W sowieckich szeregach Gorbaczow był i jest postrzegany jako nieudacznik. Pierestrojka wymknęła się spod kontroli i jej cele nie zostały osiągnięte. W różnych republikach ZSRR, a zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej doszło do całkowietego lub częściowego uniezależnienia się państw. ZSRR (Breżniew, Andropow, Czernienko) nam niczego nie dali, wszystko wywalczył ruch Solidarności, a politycznie pomogli nam Amerykanie. Także Gorbaczow (sekretarz generalny 1985-91) nie był gołąbkiem pokoju, który przeleciał do Polski z propozycja wolności. Podobnie, nie dał on nic Niemcom czy w ogóle Zachodowi, lecz ustępował pod presją dziejowych wydarzeń. On do końca myślał, że jakoś się uda ocalić ZSRR.

W innych republikach władza sowiecka została zamieniona na władzę despotów. Tam wolność mediów jest teraz znikoma. Sfera gospodarcza jest dominowana przez oligarchów powiązanych z rządami i służbami. Rosja stara się odzyskać panowanie nad utraconymi terytoriami i prowadzi liczne wojny ze swymi sąsiadami. Często nie jest używane słowo „wojna”, ale faktycznie są prowadzone działania militarne oraz inne formy działań należące do wojny hybrydowej. Giną setki tysięcy ludzi, niszczone są miasta oraz systemy gospodarcze. Najbardziej znane wojny, trwające praktycznie do dziś, mają miejsce w Gruzji, Czeczeni, ogólnie na Kaukazie, w Młodawii oraz na Ukrainie. Tu trzeba wymienić także Bałkany, gdzie rozpad Jugosławii 1991-92 przebiegłby bez tak wielkiej ilości brutalnych walk i mordów, gdyby nie ZSRR i Rosja (ZSRR formalnie istniał 1922-91).

Drugie podsumowanie dotyczy ChRL. Tamtejsi sowieci obserwowali nieudaną pierestrojkę w ZSRR i dokonali korekt. W ChRL aktywiści partyjni zostali miliarderami, ale nie wprowadzono wolności w mediach. W efekcie gospodarka ChRL zaczęła się rozwijać, bo Zachód dostarcza technologii. Miejscowa ludność sądzi, że to ich zasługa, bo tak jest to opisywane w ich telewizji. ChRL obserwuje pilnie wojnę Rosji z Ukrainą, bo przecież oni oni sami planują zdobyć Tajwan, Koreę Pd. a nawet  Japonię. - I to nie są teorie spiskowe. Przecież o tym się pisze w gazetach, o tym się mówi podczas międzynarodowych konferencji. Hong Kong, który był potęgą gospodarczą i enklawą demokracji, został przez Brytyjczyków dobrowolnie oddany sowietom Chińskim. W sprawie Tajwanu już od dawna ChRL ogłosiła zamiar integracji „zbuntowanej prowincji”, jak trzeba to z użycie środków militarnych, w ramach polityki Jednych Chin. Zwróćmy uwagę, że w stosunkach międzynarodowych sowieci chińscy unikają nazwy Chińska Republika Ludowa, lecz używają nazwy „Chiny”. Jeżeli zaś chodzi o podzieloną Koreę, to Korea Północna podejmie „braterski” wysiłek zjednoczenia państwa i wcielenia w swój system Korei Północnej (w zjednoczenie Niemiec też niemal nikt nie chciał wierzyć). A gdy Japonia zostanie sama, to będzie w kłopocie straszniejszym, niż podczas 2WŚ. A zatem Japonia dobrze zrobi, jeżeli się lepiej zintegruje z Zachodem i z normalnymi sąsiadami.

W Internecie krąży cała masa bredni i ludzie są ogłupieni. - Wprowadzone do języka potocznego i popularne w Internecie pojęcie "teorii spiskowych" spowodowało, że każdy pogląd, który jest inny niż w znanym czasopiśmie, jest ostęplowywany jako zmyślony. Ale co gorsza, istniej cała masa ludzi, którzy w Internecie wypisują bzdury i gdy czytelnik nie zna historii ani polityki, to przeskakuje z jednej bański fantazji do drugiej. Taka sytuacja chaosu informacyjnego jest na rękę wielu wodzom.

 

13.03.2022

Gdy armia rosyjska toczyła wojnę w Czeczeni (wojna domowa od 1991), to oglądaliśmy to w telewizji. Miasto Grozny stało się znane z powodu zniszczenia ciężkimi bombardowaniami.

Gdy armia rosyjska wspierała wojnę w Syrii (wojna domowa od 2011), też oglądaliśmy to w telewizji. Znanym stało się miasto Aleppo, zniszczone bombardowaniami rosyjskich samolotów. Turcja przyczyniła się do tej wojny, aby zwalczać Kurdów. W roku 2014 w Syrii żyło 22 mln osób. Połowa ludności uciekła ze swoich miejsc zamieszkania, albo do innych prowincji albo za granicę, z tego 1 mln dotarł na Zachód.

Gdy armia rosyjska 24.02.2022 rozszerzyła wojnę z Ukrainą (rozpoczętą 2014), oglądamy to nie tylko w telewizji, ale w Przemyślu słychać wybuchy po stronie ukraińskiej. W ciągu 23 dni z Ukrainy uciekło ponad 2,5 mln ludzi, z tego połowa to dzieci, a wśród dorosłych 80% to kobiety. Z tego 1,5 mln do Polski i stąd będą przechodzić dalej. Ogólna ilość uchodźców będzie wzrastać, może dwukrotnie, może więcej.

Czy można mieć nadzieję, że państwo rosyjskie będzie kiedyś pokojowe? - W Rosji policja aresztowała już ponad 14 000 demonstantów protestujących przeciw wojnie z Ukrainą. - To trzeba zuważać i odróżniać. Czymś innym jest państwo, a czymś innym kraj. Czymś innym są ludzie, a czymś innym agresywne wojsko i policja. - Demonstrowanie w Rosji to bohaterstwo. - Pewnie nasili się emigracja młodych ludzi z Rosji. - Natomiast tzw. zwykli ludzie mogą mieć problem z odcięciem się od ideologii, w której wzrastali, bo wtedy trzeba się przyznać do własnej pomyłki.

 

17.03.2022

W stosunku do tego, co było przed okupowaniem ukraińskiego Krymu przez Rosję 2014, do 2021 ilość firm niemieckich w Rosji bardzo zmalała. Obecnie w Rosji działa tylko 3650 niemieckich firm, które w ciągu ostatnich lat zainwestowały tam około 24 mld euro i zatrudniają około 280 tys. osób. One się teraz, od rozszerzenia inwazji w lutym 2022, masowo wycofują i to wymaga czasu, aby wszyscy poczuli pełne skutki. Dla Zachodu są to nowe linie dostaw energetycznych, nowe linie dostaw surowców, nowe kierunki inwestowania wolnych kapitałów. Dla Rosji jest to odcięcie od technologii oraz od dochodów.

3 czynniki wyznaczają przebieg wojny:
- Zaskakujący świat opór armii ukraińskiej, wspieranej dostawami USA i Zachodu
- Zawnętrzne duszenie gospodarki rosyjskiej sankcjami oraz wewnętrzna niechęć setek tysięcy ludzi w Rosji, żyjących z wymiany międzynarodowej
- Autentyczna opozycja polityczna w Rosji, demonstracje.
- Autentyczna opozycja ekonomiczna w Rosji, działania lobbystyczne i klikowe.

Perspektywy:
- Łączenie Ukrainy z Zachodem na wszelkie możliwe sposoby, głównie przez PL
- Naprawa starych grzechów i głupot.

Przykładem polskich grzechów politycznych było odrzucenie w dniu 17.07.1632 starań Kozaków – jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli – o zintegrowanie się z Polską. Odrzuceni głupio przez Polskę, zwracali się w inne strony - niestety dla nich, tam też nic nie zyskali. Niestety dla Polski, zwrócili uwagę Rosji na te tereny. Polska straciła wtedy wielką historyczną sposobność utrzymania, systematycznej obrony i ustabilizowania Kresów.

Współcześnie Ukraińcy już nie zwracają się na Wschód, lecz na Zachód, ale w roku 2015 Zachód tolerował agresję Rosji. Mamy rok 2022 i oby Zachód stanął na wysokości tego dziejowego wyzwania.

14.04.2022

Przypominam sobie stare wykłady z filozofii historii. To było na KUL w czasach PRL. Wg. prelegenta, w historii ludzkości postęp techniczny jest oczywisty, ale nie towarzyszy mu postęp moralny.

Dzisiaj można dodać, że, jeżeli uwzględniać choćby filmy s-f, to przewidywania są analogiczne.

Ale - już moim zdaniem -  są ludzie i miejsca, gdzie dzieje się lepiej.

* * *

Zobacz:
http://niezalezna.pl/69443-ulubiony-grzech-szatana-rozwazania-z-dziejow-polski-i-ukrainy
Ulubiony grzech szatana. Rozważania z dziejów Polski i Ukrainy
30.07.2015

https://pl.wikipedia.org/wiki/Iwan_Petra%C5%BCycki-Kulaha

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kozacy_rejestrowi

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rejestr_kozacki


Zobacz też inne posty na temat Ukrainy:
https://www.swiatopoglad.kaluski.biz/etno.php

 

na górę